Cześć, chciałbym podziękować Wam za pomoc w zaplanowaniu mojego wyjazdu na Teneryfę, informacje zawarte na tym forum były bardzo pomocne. Jeśli ktoś byłby zainteresowany poniżej zamieszczam kilka moich spostrzeżeń z pobytu na wyspie, może komuś się przydadzą.
- tak jak większość użytkowników, jeśli chodzi o wypożyczalnię samochodów, polecam Autoreisen. Wypożyczalnia zlokalizowana na samym lotnisku, bezproblemowe załatwienie formalności, otwarta do 2 w nocy, zwrot auta również bez zastrzeżeń, wierzą na słowo ile jest paliwa w baku i czy wszystko było w porządku. Zdecydowanie polecam wynajęcie samochodu jeśli ktoś planuje zobaczyć wiele na wyspie. Autostrada jest główną trasą to poruszania się po wyspie i tak np ponad godz zajęła nam podróż do Loro Parku (ok 120km) jak i godzina jazda na Teide (chyba ok 60km). Moim zdaniem drogi w 90% są opisane bardzo dobrze, prawie zawsze udawało nam się trafić do celu bez pomyłki, czasem troszkę się kręciliśmy w drodze powrotnej.
- mieszkaliśmy w El Medano, miasteczko w odległości 10min jazdy samochodem od lotniska. Moim zdaniem jest to świetne miejsce jeśli ktoś nie lubi turystycznego zatłoczenia ala Los Cristianos (byłem tam raz i bardzo mi się nie podobało) itp. Jest kilka knajpek ale przechadzając się wzdłuż wybrzeża nie ma tych cholernych naganiaczy ani sprzedaży wszelkiego rodzaju plastikowej tandety. Plaże czyste, auto zawsze miałem gdzie zaparkować, markety blisko. Jedynym minusem jest wiatr, który w niektóre dni mocno wieje (ulubiona miejscówka kite i windsurfingu). Jednak jeśli większość czasu planujesz i tak zwiedzać wyspę kompletnie to nie przeszkadza.
- jeśli chodzi o samą wyspę. Pewnie wykazałem się nadmiernym optymizmem jednak myślałem, że na południu jest zawsze lampa, zero chmur itp. Niestety przez połowę naszego pobytu były chmury. Nie było zimno, po prostu nie było słońca. Nie wiem czy po prostu mieliśmy pecha czy też tak bywa.
- wycieczka na wulkan, uważam że jeśli ktoś już i tak planuje wyjazd na górę kolejką to naprawdę warto załatwić wcześniej pozwolenie na wejście na szczyt zwłaszcza że jest ono za darmo i możne je uzyskać przez internet. Oprócz ciepłej odzieży dobrze jest wziąć ze sobą na wszelki wypadek czapkę i ew rękawiczki. Temperatura była znośna ok 10stopni, może więcej ale był taki silny, zimny przeszywający wiatr że uszy chciały odpaść.
- Masca, świetne widoki i miejsce warte zobaczenia. Polecam również na wszelki wypadek mieć ciepłą odzież ze sobą lub wcześniej z wiarygodnego miejsca sprawdzić pogodę. My mieliśmy lekkie zdziwko gdy wysiedliśmy na przełęczy na punkcie widokowym a temp wynosiła 12 stopni, ciemne ciężkie chmury i delikatne krople deszczu. Dodam że w El Medano było zdecydowanie przyjemniej jak wyjeżdżaliśmy

. Przy wejściu do wąwozu jest informacja, zejście zajmuje 3h, nam szybkim tempem ze zdjęciami zajęło 2,15. Wyruszyliśmy z planem zejścia na plażę i powrotem na górę (samochód). Po dotarciu na plażę skorzystaliśmy jednak z wodnej taxi do los gigantos (10euro od osoby) z kilku powodów. Nie była to już wczesna godzina, a my nie wiedzieliśmy kiedy ściemnia się w wąwozie, bardzo szybko zmienia się pogoda tzn może świecić słońce a potem padać i być zimno. Po drugie i to nawet najważniejsze, trasa jest w ogóle nieoznaczona, i kiedy byliśmy na trasie sami zdarzało nam się źle skręcić. Perspektywa nielekkiego powrotu pod górę z gubieniem się nie uśmiechała się nam.
- jeśli chodzi o plaże to uważam, że pierwsze miejsce należy się del Duque z jej wspaniałym kolorem wody i świetnymi skałami. Las Teresitas wydała mi się zrobiona po macoszemu, wysypali ten żółty piasek, a nie zadali sobie np. z tymi szkaradnymi, rozlatującymi się łódkami zarówno na lądzie jak i w wodzie.
- katamaran, wynajęliśmy z Puerto Colon 3h rejs za 25euro od osoby, widzieliśmy wieloryby i delfiny, trochę popływaliśmy niedaleko brzegu, już w drodze powrotnej do portu (była brzydka pogoda). Ogólnie fajnie było zobaczyć te zwierzaki na żywo ale nie zrobiło to na mnie takiego piorunującego wrażenia, moim zdaniem można pominąć.
- Loro Park i Siam Park, parki rozrywki warte odwiedzenia, niesamowite wspomnienia. W Loro Parku dodatkowo skusiliśmy się na wycieczkę z przewodnikiem, udało się nam być w małej grupie (7 os), dowiedzieliśmy wielu interesujących rzeczy,a dodatkowo byliśmy w miejscach do których turyści nie mają wstępu samodzielnie - koszt 10euro od osoby.
- Anaga, również świetne widoki i roślinność, wiele tras trekingowych, bywa chłodno.
To chyba tyle, trochę się rozpisałem ale chciałem się Wam odwdzięczyć w jakimś stopniu. Aha tak jeszcze na marginesie, pojechałem z dziewczyną, a wróciłem z narzeczoną

Dzięki!