Być może mam dla kogoś z Was fajną propozycję.
Szukam Polki, która zajęła by się nauką hiszpańskiego trzech- czterech osób (dorosłych). Wymagania są takie, że Pani musi doskonale posługiwać się językiem hiszpańskim. No i być Polką
Od poziomu podstawowego, uczymy sie z kursów ESKK i jesteśmy na 11-tej lekcji.
Wyglądałoby to w sposób następujący:
Raz w tygodniu nauczycielka przyjeżdżałaby do mieszkania, w którym będziemy mieszkać i uczyła hiszpańskiego przez 2 godziny. Będziemy mieszkali w Palm-Marze.
Głównie chodzi o konwersację, sprawdzanie, poprawianie, nauczenie - a szkieletem dla tego mają być właśnie materiały ESKK (bardzo mi przypadły do gustu). Dobrze, żeby była to osoba, która ma czas i mogłaby też nam pomóc w różnych małych sprawach (np. załatwienie internetu stacjonarnego)
Jeżeli któraś z forumowiczek jest zainteresowana, proszę o posta tutaj.