Ubezpieczenie zdrowotne

[Sebastian00]

Witam!
W związku z tym, że niedawno dowiadywałem się o prywatne ubezpieczenie zdrowotne, pozwolę sobie napisać kilka słów na ten temat. Na pewno przyda się to osobom chcącym pozostać tu przez dłuższy okres czasu. Mamy do wyboru kilka największych towarzystw ubezpieczeniowych. Jednym z nich, zajmującym się tylko ubezpieczeniami zdrowotnymi jest ADESLAS (http://www.adeslas.es). Na stronie można znaleźć ofertę towarzystwa oraz inne informacje w językach hiszpańskim i angielskim. Aby uzyskać polisę należy posiadać numer NIE, konto bankowe w Hiszpanii (nie może być to konto w innym kraju) oraz należy wypełnić formularz dotyczący stanu zdrowia. Dla młodego mężczyzny oferta przedstawia się następująco:
1) 39 Euro/miesiąc i kontrakt do końca kolejnego roku - pełna polisa zdrowotna nie obejmująca zabiegów stomatologicznych, przy czym za każdą wizytę/badanie/etc. dodatkowo kosztuje, np rezonans magnetyczny (normalnie 200- 300 euro) musimy zapłacić 40 euro, wizyta u specjalisty 10 euro (normalnie 90 - w prywatnej klinice), itd. W każdym razie za wszystkie usługi i badanie których będziemy potrzebować nie zapłacimy więcej niż 230 euro za rok. Jeżeli dojdziemy do górnej granicy 230 euro to potem cały koszt pokrywa ubezpieczyciel i my już nic nie płacimy.
2) Druga opcja - 55 euro/miesiąc i kontrakt do końca kolejnego roku - wszystko tak samo, natomiast ceny jakie dopłacamy za badania/konsultacje/zabiegi są już symboliczne, żadna nie przekracza 10 euro. 10 Euro (najwięcej) będziemy musieli zapłacić np za rezonans magnetyczny, tomografię. 5 Euro za wizytę na ostrym dyżurze - 'Urgencia'. Nie ma natomiast górnego limitu 230 euro.
Musi też upłynąć określony czas, po którym będziemy mogli korzystać z bardziej zaawansowanych (i droższych) metod diagnostycznych takich jak wspomniany już wcześniej rezonans magnetyczny. Są to 3 miesiące od daty podpisania umowy. Żeby skorzystać z interwencji chirurgicznych musimy odczekać 10 miesięcy. Ubezpieczenie przewiduje także zwrot kosztów jeżeli będziemy wymagać pomocy medycznej za granicą (do 12.000 Euro/rok). Należy też wspomnieć, że nie wszystkie szpitale i specjaliści znajdują się w ofercie danego towarzystwa, tzn. może się okazać, że najbliższy szpital nie ma podpisanej umowy z naszym towarzystwem. Nie wiem jak wtedy wygląda sprawa zwrotu kosztów. W celu uzyskania szczegółowych informacji polecam udać się do najbliższej placówki towarzystwa ubezpieczeniowego, pracownicy mówią po hiszpańsku i angielsku i udzielają szczegółowych informacji.
Pozdrawiam!

[mdrmedia]

Ciekawy post