No cóż, nie będę się wymądrzać, bo zupełnie nie znam ani tych lokalizacji, ani żadnych innych poza Purto de la Cruz (północ), w którym jestem absolutnie zakochana
Coś, jednak, mi się wydaję, że ryzyko trzeba podjąć samodzielnie. Każdy ma inne preferencje i coś co jednym pasuje na 100% dla innych jest zupełnie nie do przyjęcia. Być może nikt nie chciałby mieć "naklupane", jeśli coś by Ci się nie spodobało
Życzę odwagi w podjęciu decyzji i miłego pobytu na Teneryfie. Koniecznie napisz po powrocie, jak było
