Po prostu wierzyć się nie chce. Nie w to, że tam mieszkasz, ale w tą przecudna pogodę. Pozostało mi tylko oglądanie zdjęć z wakacji i słuchanie kanaryjskiej muzyki - na szczęście zakupiłam CD od gitarowego duetu hiszpańskich grajków
A po oknach "wali" deszczem i śniegiem jakiś "pieroński", chyba szkwał od Morza Irlandzkiego